Zadebiutowała podczas studiów farmaceutycznych. Jej kariera szybko nabrała tempa, kiedy w filmie „Irena do Domu” zaśpiewała piosenkę „Karuzela, karuzela”, którą potem śpiewała z nią cała Polska.
Największą popularnością cieszyła się w latach 50. i 60. XX wieku. za sprawą takich hitów jak:
„Serduszko puka w rytmie cha-cha”, „Augustowskie noce” czy „Brzydula i rudzielec”.
„Swing był moim życiem, a Ella Fitzgerald i Frank Sinatra – chlebem powszednim” – powiedziała w rozmowie z Rzeczpospolitą w 1999 roku.
„Dla mojego pokolenia Maria Koterbska była głosem, który rozjaśnił straszliwą nudę i szarość czasów socrealizmu” – mówił o niej Wojciech Młynarski.
Od 1956 r. była zaangażowana we współpracę z kabaretem literatów Wagabumda, w którym grała pierwsze skrzypce. Wraz z kabaretem koncertowała na scenach europejskich oraz dla Polonii w USA. W 1961 r. wraz zespołem Kazimierza Rudzkiego odbyła tournee po Związku Radzieckim. Był to pierwszy polski zespół artystyczny występujący przed radziecką publicznością.
W 1963 została zaproszona do udziału w III Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie, gdzie zaprezentowała piosenkę Marka Sarta do słów Jerzego Millera „Odejdź smutku” i otrzymała drugą nagrodę. Występ na Festiwalu w Sopocie był przełomowym momentem w jej karierze, bowiem do tej pory kojarzono ją z lekkimi, popularnymi przebojami, zaś sopocki festiwal dał jej możliwość do uzewnętrznienia się jako artystce poruszającej również ciężkie i trudne tematy.
Koterbska nigdy nie wyprowadziła się z rodzinnego miasta. W 1994 r. wygrała plebiscyt na bielszczanina XX wieku. „Zajęłam pierwsze miejsce i zostałam Bielszczanką Stulecia (…) Pokonałam nawet innego słynnego bielszczanina – Zbigniewa Pietrzykowskiego, co do tej pory udało się tylko jednemu człowiekowi na świecie, i to nie bez dużych trudności. Był nim Muhammad Ali” – skomentowała Koterbska w „Karuzeli”.
Maria Koterbska, dama polskiej piosenki, zmarła 18 stycznia 2021 r. w swym rodzinnym mieście. Miała 96 lat.
Zdj. główne: Wes Hicks/unsplash.com